Łukasz Maciec (28-5-1, 5 KO) nie dał rady Irlandczykowi Caoimhinowi Agyarko. Praktycznie przez cały czas w ringu panował rywal z Wysp Brytyjskich. Irlandczyk szachował lewym prostym, dokładał kilka ciosów, jednak jego kombinacje były w większości niecelne. Maciec zbierał się na zrywy i udało mu się od czasu do czasu trafić rywala.
W drugiej rundzie lublinianinowi udało się złapać rywala prawym nad prawą ręką. W trzeciej najbardziej wyraźny cios zanotował za to Agyarko, który skontrował Maćca prawym sierpowym. Rysowała się przewaga szybkości i pracy nóg Agyarki, który w czwartej odsłonie naruszył Polaka lewym na dół.
Mniej akcji w drugiej połowie. Agyarko dawał się łapać na pojedyncze celne prawe sierpowe Maćca, ale był stroną wiodącą, bijąc kombinacjami. Polakowi można było teoretycznie zapisać dziewiątą odsłonę, w której trafił lewym sierpowym. Sędziowie widzieli to mniej więcej tak samo - dwukrotnie 100:90 i 99:93 na korzyść Agyarki, który na wyższym poziomie będzie jeszcze musiał popracować nad defensywą.
Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?