MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dominika Zajkowska z I LO ze srebrnym medalem Międzynarodowej Olimpiady Chemicznej

Katarzyna Asijewska
Od października będzie studiowała w Warszawie medycynę. O tym, co będzie robić po ukończeniu szkoły średniej wiedziała od gimnazjum.
Od października będzie studiowała w Warszawie medycynę. O tym, co będzie robić po ukończeniu szkoły średniej wiedziała od gimnazjum. Anatol Chomicz
Dominika Zajkowska, absolwentka I LO, zdobyła srebrny medal Międzynarodowej Olimpiady Chemicznej w Gruzji. Była dumna z tego, że reprezentuje kraj.

W dwudniowych zawodach wzięło udział 292 uczniów z 73 krajów. Każdy z nich do tego egzaminu przygotowywał się z podręczników akademickich. Zanim wyjechali na olimpiadę, musieli przejść etap wstępny i trzy kolejne. Drugi i trzeci, oprócz wiedzy teoretycznej, sprawdzały laboratoryjną. Na ostatnim etapie, spośród około 30 laureatów, wybranych zostało czterech reprezentantów, którzy pojechali na olimpiadę do Gruzji. Mogły w niej brać udział osoby poniżej 20. roku życia, będące uczniami albo absolwentami szkoły średniej.

Każdy uczestnik musiał wykazać się ogromną wiedzą teoretyczną i praktyczną, przewyższającą maturalny poziom rozszerzony.

Dominika Zajkowska w tym roku skończyła szkołę i była to jej ostatnia szansa, aby wziąć udział w olimpiadzie. Absolwentka I LO jest drugą białostoczanką, która za granicą reprezentowała Polskę w dziedzinie chemii.

- Najbardziej stresujący był moment tuż przed egzaminem i ceremonia na zakończenie olimpiady, ponieważ dopiero wtedy dowiedzieliśmy się o jej wynikach - opowiada Dominika. - Miejsca zajmuje około połowa olimpijczyków, a ja obawiałam się, że będę pierwszą osobą z naszej reprezentacji, która wróci bez medalu.

Dziewczyna do Białegostoku z medalem jednak wróciła. Od października będzie studiowała w Warszawie medycynę. O tym, co będzie robić po ukończeniu szkoły średniej wiedziała od gimnazjum.

- Już wtedy zauważyłam, że nauka chemii przychodzi mi z łatwością. Nie musiałam poświęcać jej tyle czasu co inni, a mimo to wracałam z kartkówek z szóstkami. Podczas przygotowywania się do olimpiady zauważyłam, że chemia naprawdę mnie interesuje i że zdobywanie wiedzy sprawia mi przyjemność. To było moje hobby, a nie praca - stwierdza olimpijka.

Wyjazd do Gruzji był dla niej niezapomnianym przeżyciem. Bo - jak mówi - to kraj zupełnie inny od Polski. Poza tym była to nagroda za jej dotychczasowy wysiłek.

- Będąc tam, pierwszy raz w życiu miałam poczucie, że reprezentuje swój kraj. Poznałam wielu nowych ludzi. Nasza drużyna zaprzyjaźniła się z grupą amerykańską, bo właśnie z nią spędziliśmy najwięcej czasu. To właśnie możliwość zawarcia nowych znajomości był największą zaletą olimpiady w Gruzji - opowiada.

Nasz kraj na Międzynarodowej Olimpiadzie z Chemii miał czterech reprezentantów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna