Czterej mężczyźni, obywatele Łotwy przybyło do naszego regionu na zakupy. Interesowali się głównie elektroniką, a za to, co nabyli, płacili kartami płatniczymi. Dopiero obsługa jednego z łomżyńskich sklepów zauważyła, że z ich kartami jest coś nie tak i zawiadomiła policję. Sprawę obecnie wyjaśnia łomżyńska prokuratura.
Z banków całego świata
- W chwili obecnej czterech obywateli Łotwy, których podejrzewamy o udział w zorganizowanej grupie przestępczej przebywa w areszcie tymczasowym - mówił wczoraj prokurator Grzegorz Bielski z Prokuratury Rejonowej w Łomży. - Zarzuciliśmy im, że przy pomocy fałszywych kart płatniczych działali na szkodę banków i innych podmiotów.
Jak wielu? Tego dokładnie jak dotąd nie udało się ustalić. Jak na razie te czynności łomżyńscy śledczy zlecili policjantom z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku, z komórki wyspecjalizowanej w ściganiu przestępczości gospodarczej.
Z tego, co zabezpieczono po ich zatrzymaniu, wiadomo, że posługiwali się 33 sfałszowanymi kartami płatniczymi. Część była wykonana w starej technologii (z paskiem magnetycznym), a pozostałe były już nowsze (tzw. elektroniczne). Same "plastykowe pieniądze" udawały te wystawiane przez banki z wielu krajów, m.in. USA i Japonii.
Zatrzymani Łotysze są w wieku od 31 do 24 lat. Po zatrzymaniu tłumaczyli, że w posiadanie lewych kart weszli za pośrednictwem Internetu. Przyznali się do tego, że robili dzięki nim zakupy, ale nie przyznają się do znacznie cięższego zarzutu, działania w zorganizowanej grupie przestępczej.
Grozi im do pięciu lat
Jeżeli zarzut znajdzie swoje potwierdzenie w sądzie, to podejrzani mogą spędzić za kratami od trzech miesięcy do 5 lat.
Mężczyzn najprawdopodobniej zgubiła pazerność. Tego dnia, kiedy wpadli w ręce policji, byli najpierw w Augustowie. Tam w jednym ze sklepów z artykułami AGD-RTV kupili dzięki swoim kartom laptop wart ponad 2 tys. zł oraz aparat za blisko 1,4 tys. zł. Kilka godzin później próbowali ten sam proceder powtórzyć w Łomży. Tyle, że trzy z kart nie zadziałały i zaniepokojona obsługa wezwała policję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?