Dzięki temu, że instruktor zareagował we właściwy sposób, nie doszło do tragedii. Na miejsce zdarzenia przyjechały ambulanse, straż pożarna i policja.
Po godz. 17 po Białymstoku rozeszła się plotka, że na lotnisku na Krywlanach rozbił się śmigłowiec. Na szczęście okazało się, że sytuacja nie była aż tak poważna.
Podczas lotu szkoleniowego przy ćwiczeniach sytuacji awaryjnej, doszło do problemów, przez które szybowiec twardo lądował. Podczas zetknięcia z lotniskiem uszkodził się jego tył. Na szczęście kabina pozostała w stanie nienaruszonym. Zarówno instruktor jak i pilotujący uczeń nie odnieśli żadnych obrażeń.
Jak zapewniły nas władze areoklubu, takie sytuacje nie są czymś normalnym ale mogą się zdarzyć.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?