To naprawdę pomaga. Jest mi lepiej i prawie nie czuję bólu - cieszyła się pani Katarzyna Nowacka, która w czasie porodu zdecydowała się na znieczulenie nowym sposobem.
Od tygodnia w Szpitalu Wojewódzkim im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Łomży pacjentkom na porodówce podanawane jest nowe znieczulenie. Bóle porodowe są teraz zmniejszane za pomocą gazu rozeweselającego.
U nas to zupełna nowość
- Możliwość znieczulenia gazem rozweselającym to dla pacjentek naszego szpitala doskonała wiadomość - mówi doktor Leszek Poppe, ordynator Oddziału Ginekologiczno-Położniczego.
Jest powód do dumy, bowiem szpital w Łomży jest jednym z pierwszych w kraju, który na porodówce w ten sposób pomaga pacjentkom. Substancja znieczulająca Entonox składa się w 50 proc. z tlenu i w 50 z podtlenku azotu. Została ona wynaleziona ponad 150 lat temu przez stomatologów, a w położnictwie wykorzystywana jest od kilkudziesięciu lat. Pacjentki przez ustnik wdychają gaz, który ma działanie kojące, przeciwbólowe i poprawiające nastrój. Kobiety przez cały czas pozostają świadome.
- W Polsce jest to dość nowa metoda, mimo że w rozwiniętych krajach Zachodu jest od dawna powszechnie stosowana - dodaje Poppe.
Jak zapewniają lekarze, takie znieczulenie jest całkowicie bezpieczne. Gaz nie wyrządza żadnych szkód w organizmie i jest z niego szybko wydalany. Kolejną dobrą wiadomością jest to, że za nowe znieczulenie nie trzeba płacić.
Nowa metoda cieszy się wśród łomżyńskich pacjentek dużym zainteresowaniem. W ciągu tygodnia skorzystało z niej 20 kobiet.
Zewnątrzoponowego w Łomży nie będzie
Jak wyjaśnia doktor Leszek Poppe, jest kilka sposobów, by zmniejszyć bóle w czasie porodu. Można to zrobić za pomocą leków przeciwbólowych, wspomnianym gazem rozweselającym i metodą znieczulenia zewnątrzoponowego. Jednak stosowanie tej ostatniej jest w łomżyńskim szpitalu niemożliwe.
- Brakuje nam anestezjologów. W Białymstoku jest ich dziesięć razy więcej - tłumaczy doktor Poppe.
Takie znieczulenie jest także kosztowne. Opłacić trzeba potrzebne leki, personel i sprzęt medyczny. Narodowy Fundusz Zdrowia tego znieczulenia nie refunduje. Na jego bezpłatne stosowanie pozwolić sobie mogą duże szpitale w miastach z Akademiami Medycznymi.
Lekarze podkreślają też to, że żadna metoda nie likwiduje całkowicie bólu w czasie porodu. Gdyby tak było, doszłoby do zablokowania akcji porodowej. Ważne jest, by kobiety były przygotowane do porodu i przeżywały go świadomie. Dlatego ordynator Poppe poleca korzystanie także z ofert i pomocy szkół rodzenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?